Wczoraj zostałam szczęśliwą posiadaczką zupełnie "nowej", cichutkiej maszyny do szycia. Mój Singer wrócił z naprawy :) Tyle na niego czekałam, a nie odpaliłam go od razu. Dopiero dzisiaj rano, i co usłyszałam? Prawie nic ! Tak pięknie to on jeszcze nigdy nie chodził, przynajmniej za moich czasów :) Ze skrzypiącego terminatora przeistoczył się w... no CUDO ! Ale cuda się rzadko zdarzają, po jakimś czasie znowu skrzypienie ! On to już chyba ma we krwi, i jest niereformowalny, a tak pięknie chodził ! Tzn. chodzi sobie chodzi, ale czasem skrzypnie :P
Jednak nowej maszyny nie będzie, ufam tej, i niech tak pozostanie. W przedziale cenowym, który chciałam przeznaczyć na nowy sprzęt i tak bym nie dostała nic lepszego, a ta jest nie do zajechania :) Jeszcze pozwolę się jej wykazać, niech pokaże na co ją stać i co tak naprawdę potrafi, a razem możemy zdziałać wiele!
Dziś będzie coś, co być może już niektórzy widzieli na FACEBOOKU, czyli koronkowo-kwiecista sukienka, która od razu wpadła pod igiełkę. Pomysł jest mój, troszeczkę podobny do koronkowej sukienki,
Dziś będzie coś, co być może już niektórzy widzieli na FACEBOOKU, czyli koronkowo-kwiecista sukienka, która od razu wpadła pod igiełkę. Pomysł jest mój, troszeczkę podobny do koronkowej sukienki,
ale nie do końca. Wykorzystałam fakt, że umiem w końcu uszyć coś na kształt gorsetu i połączyłam to ze zwiewną tkaniną w kwiaty. Roboty troszkę przy tym było, ale udało się i mam nadzieję, że Wam się podoba. Ja jestem baaardzo zadowolona, choć jest parę niewielkich niedociągnieć... alee, uczę się dopiero to mi wolno :)
Za jakiś czas, postanowiłam, że zrobię dwujęzyczną wersję bloga- będzie po angielsku i po polsku. Trochę zdam się na tłumacza, a trochę na siebie.
cudownie :) i jak kwieciście! a co zostało nam jeszcze trochę lata :D
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie tkanin. :) Bardzo podobają mi się takie dwuczęściowe sukienki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! Ja bym tylko nie łączyła kwiecistego materiału i koronki ale muszę przyznać, że w Twoim wydaniu wygląda to super! Oby maszyna nie sprawiała już problemów :)
OdpowiedzUsuńChociaż sprawianie problemów wychodzi jej na zdrowie, to jednak wolałabym, żeby już tego nie robiła :) przekażę jej :P
Usuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńcześć :)
OdpowiedzUsuńja też się dopiero uczę szyć, tym bardziej bardzo mi miło zaglądać na Twoje poczynania :) Podoba mi się zestawienie tych tkanin. Świetne połączenie! :)
Wpadaj kiedy dusza zapragnie:D Życzę powodzenia i sobie i Tobie w naszych szyciowych poczynaniach :)
Usuńprześliczna stylizacja ;) pozdrawiam, D.
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda połączenie tej jasnej góry z ciemnym dołem :)
OdpowiedzUsuńSuper to wyglada, taka delikatna sukienka, bardzo romantyczna i cala stylizacja fajnie sie komponuje z tłem.
OdpowiedzUsuńdziękii :) cieszę się, że przypadło Ci do gustu :)
Usuń