Dziś męska koszula w rozmiarze 48 z sh za 1 zł, która miała wyglądać zupełnie inaczej, ale oczywiście, ja, lubiąca podejmować spontaniczne i nieprzemyślane decyzje, chwyciłam za nożyczki dużo za wcześnie i skończyło się to dla bluzki tragicznie :) tak więc jak szybko za te nożyczki chwyciłam, tak szybko musiałam koncepcję zmienić, a ostateczny wygląd nadałam bluzce dzisiaj, oczywiście nie do końca jestem z niej zadowolona, no ale cóż... taki mój los. Koszuli obcięłam długie rękawy i zwęziłam ją mocno.
Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to ścieg satynowy za żadne skarby nie chciał ze mną współpracować. Nie wiem, czy to przez mój brak wyczucia, czy co, ale nie chciał ! Momentami było ładnie ładnie, aż tu nagle ze ściegiem satynowym to nie miało nic wspólnego, domyślam się, że to przez zjeżdżający materiał i przy takim ściegu trzeba mieć więcej przestrzeni do szycia, pełnej, nie na skrawku materiału, ale to moje domniemania :)
Przy szyciu wykorzystywałam nici z Lidla, które uprzednio prezentowałam w którymś z ostatnich postów i powiem Wam, że się zawiodłam... :C Przy większym naprężeniu nici, a właściwie to w przypadku mojej maszyny gdzie skala jest od 0-9, to już przy 3 nić się zrywała, co przyprawiało mnie o białą gorączkę, bo nienawidzę sobie przerywać po tysiąc razy !
No i na koniec, news z ostatniej chwili :) moment historyczny, czyli, Szyciowe Love bierze udział w swoim pierwszym konkursie z Burdą :) może i co z tego będzie, bo na razie mało kandydatek, haha :D
No i na koniec, news z ostatniej chwili :) moment historyczny, czyli, Szyciowe Love bierze udział w swoim pierwszym konkursie z Burdą :) może i co z tego będzie, bo na razie mało kandydatek, haha :D
Prawidłowy ścieg satynowy, najładniejszy jaki uzyskałam :
a teraz ten paskudny :
czy tak jak mi się wydaje problemem jest to, że próbowałam zrobić go zbyt blisko brzegu ? transporter mi tak zsuwał materiał, że wychodziło takie paskudztwo.
i efekt końcowy :
W życiu bym nie powiedziała, że była to męska koszula :D
OdpowiedzUsuńPerełki na pudrowym różu (o ile zdjęcia nie przekłamują koloru) bardzo ładnie się prezentują... wg mnie, to bardzo udana przeróbka :)
Nici z Lidla... kupiłam kiedyś w zestawie ze szpuleczkami do maszyny i niestety też się zawiodłam. Szyję coś od czasu do czasu, jak kolor potrzebny, bo u mnie z tym zawsze problem, ale... no do moich ulubionych, to one nie należą.
Co do ściegu satynowego - szyłaś zygzakiem przy brzegu tkaniny? Jeżeli tak, to jestem pod wrażeniem, bo to bardzo trudna sprawa.
Zdecydowanie pomaga stopka do ściegu owerlokowego, bo ma specjalny drucik, który trzyma tkaninę płasko. Satynowy jest jednak głównie wykorzystywany do aplikacji, gdzie szyjemy nim na środku tkaniny, przeważnie usztywnionej flizeliną.
Nie wiem do czego wykorzystywałaś ten satynowy i dlatego ciężko mi się odnieść i ew. coś doradzić.
Pozdrawiam :))
satynowego użyłam do obszycia brzegów przy "rękawkach" dziurach na ręce , bo materiał strasznie się strzępił, jest bardzo cienki,lejący, a innego pomysłu nie miałam, chciałam obszyć je pliską, ale nie miałam z czego nawet jej zrobić,a do pasmanterii specjalnie taki kawał drogi lecieć mi się nie chciało:P a przy normalnym złożeniu na dwa razy brzydko to wyglądało, więc musiałam zrobić to w taki sposób, żeby pod spodem była jedna warstwa, robię to na chłopski rozum, więc nie zdziwię się, jak mnie okrzyczysz :D a zdziwię się jak zrozumiesz cokolwiek z tego, co napisałam :)
UsuńZrozumiałam wszystko, ale nie dziw się wcale, bo bardzo jasno wytłumaczyłaś :D
UsuńKrzyczeć nie będę, bo czasami sama kombinuję jak koń pod górę :D
Co do pliski, chodzi Ci pewnie o lamówkę... mogłaś śmiało ją wykonać z odciętych rękawów i na pewno by się w tym przypadku sprawdziła, ale przecież nie jedno szycie i nie jeden projekt przed Tobą, więc co się odwlecze, to nie uciecze :)
Jeżeli nie wiesz jak zrobić taką lamówkę, to wkrótce u mnie pojawi się na ten temat post, bo wczoraj kręciłam filmik i mam nadzieję, że będzie pomocny :)
tak tak o lamówce mówię, ale studiowałam o niej w książce, no i nazywali ją pliską, a nazwy lamówki nie byłam sobie w stanie przypomnieć odpisując Ci :D zrobiłabym z rękawów, jakbym je jeszcze miała, ale się ich pozbyłam dawno temu, a bluzka leżała w szafie z miesiąc zanim się za nią zabrałam :)
Usuńaa co do jej męskości, to chyba jednak była damska, ale umieszczona w dziale męskim, więc "męska" w jakimś stopniu musiała być, skoro ktoś ją tam wsadził :) hehe
Wspomniałaś poniżej, że masz wszystkie inne stopki oprócz tej do ściegu satynowego. Może jakimś łutem szczęścia, posiadasz stopkę do obrębiania? :)
UsuńJeżeli tak, to mam dla Ciebie filmik z instrukcją jak jej używać i jak wygląda brzeg po przeszyciu nią :)
http://bezdomna-szafa.blogspot.com/2012/08/stopka-obrebiajaca-jak-uzywac.html
no właśnie zauważyłaam :D oglądam ! ale takiej zawijanej stopki to nie mam :C kurczę, jak zwykle jak na złość...
UsuńEfekt jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńzachwycajace polaczenie koloru i perelek :p chyba sama skombinuje coś podobnego z tych perełek co mi zostały, z tym że może naszyje ich więcej ale w mniejszym rozmiaze..? lubie jak mnie ktos inspiruje :D
OdpowiedzUsuńA co do Lidla... to mam stamtad wlasnie maszyne i zestaw nici i jak do tej pory ani jedno ani drugie mnie nie zawiodło :) ale może dlatego, że te nici są przystosowane do własnie ich lidlowej maszyny?:p pewnie i tak :)
A tgak wogole to sciegem satynowym mozna obszywac?;p ja w swojej lidlowej mam scieg "overlockowy" chociaz z overlockiem nic wspolnego nie ma ale daje rade:)
no właśnie nie mam nic z tych rzeczy w maszynie, bo mam starego singera 834, akurat ten materiał , z którego jest bluzka musiałam szczeslnie zabezpieczyć, bo strasznie się pruł, a innego sposobu poza lamówką nie znałam, a nie chciałam dawać innego koloru niż koszula, nic po rękawach mi nie zostało i nie miałam nawet z czego... :C
Usuńaaa, no i muszę Ci podziękować, bo Twój post mi przypomniał o tych perełkach i dzięki temu powstała ta koszula :)
Usuńoj tam oj tam bez overlocka czy z overlockiem i tak ladnie wyszlo :p
Usuńa no przeciez nie ma za co :):) miło że do mnie zagladasz :p
Jeżeli chodzi o ścieg satynowy to warto użyć innej stopki, właśnie dedykowanej do takiego ściegu, bo z tego co widzę używasz normalnej.
OdpowiedzUsuńhttp://lolajoo.blogspot.com/2012/06/scieg-satynowy-i-stopka-do-sciegu.html
A tu o lamówce
http://lolajoo.blogspot.com/2012/02/jak-strzelic-lamowke-raz-dwa_10.html
A przeróbka bardzo udana.
tak, uzywałam zwykłej stopki, w instrukcji mam stopkę specjalnego zastosowania, ale takiej nie mam, mam wszystkie inne, ale tej akurat nie :/
Usuńaa lamówke bym zrobiła, gdybym miała z czego :C bo jak wspomniałam bluzka miała wyglądać inaczej, i z rękawów mi nie zostało nic , dlatego ostatecznie musiałam działać tak drastyczną metodą :D
Usuńo albo tutaj jest taka metoda
OdpowiedzUsuńhttp://brummig.blox.pl/2012/05/Cnoty.html
genialny pomysł :D tylko tacie się nie odważę zabrać i zepsuć takieggo nożyka :P więc muszę zainwestować :) ale pomysł świetny, dziękii :)
Usuńteż od pewnego czasu myślę o wykonaniu takiej bluzki i chyba czas się za to zabrać :) pomysł z perełkami ciekawy, nie obrazisz się jak ściągnę ;p może przyszyje je w innym miejscu i wybiorę ulubioną białą koszulę, żeby nie było plagiatu ;) pozdrawiam Anonimowy Anonim ;)
OdpowiedzUsuńten Anonim z kilku postów niżej, czy nie ten ??:P a proszę bardzo, powodzenia życzę :)
UsuńTak ten ten :) może jakimś cudem wstanę jutro wcześniej i przed pracą zajrzę do sh po bluzkę jakąś bo na sobotę była by idealna ;p za powodzenia dziękuje i twórczego tworzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńszczęka uderzyła mi o podłogę. super! :)
OdpowiedzUsuńCzyli cena nici w lidlu przekłada się na jakość... to już lepiej kupić normalnie w pasmanterii albo na allegro z textilmara bo widziałam chyba 2,20 kosztują :)
OdpowiedzUsuńKoszula wygląda ciekawie, a dlaczego nie ma zdjęć na Tobie? :)
widzę, że koszulę od środka traktowałaś tym ściegiem, szczerze mówiąc odradzam, szkoda nici :P podwiń jeszcze raz i też nie będzie się siepać. A co do tego ściegu to użyłaś stopki to tego rodzaju ściegu? świetnie trzyma tkaninę, LolaJoo kiedyś nawet posta o tej stopce zrobiła- poszperaj u niej :) Ja używałam stopki jak koleżance spódniczkę wykańczałam i wyszło świetnie ładnie jej się materiał pofalował bo rozciągliwy był :)
Ale długi ten komentarz... będzie dłuższy... Czy Ty nic nie robisz tylko przy maszynie siedzisz i szyjesz?? Co chwila nowy post :D
czekałam, aż ktoś w końcu mi zwróci uwagę, żebym się oopamiętała :D mam wakacje póki cooo :) to szyję póki mogę :) bo później będą tylko książki :C aa zdjęć nie ma na razie, bo nie ma czasu i okazji zrobić, może po niedzieli się pojawią :) muszę ładnie Pana fotografa poprosić :)
Usuńzainstalowałam sobie w pokoju skradziony tacie z garażu stolik, to mam taką miejscówkę do szycia teraz, że faktycznie wyłazić mi się z niej nie chceee :)
aa stopkę muszę dokupić, bo takiej własnie nie posiadam, mam wszystkie opróćz tej, może jeszcze poszperam, to ją gdzieś znajdę, ale wątpie :C
a co do nici, własnie dzisiaj testowałam kolor czarny, no i ten mi się nie rwał, nie wiem od czego to zależy :O ale miał faktycznie troszeczkę inny wygląd, bo te kolorowe są jakby no nie wiem, "miękkie"
Usuńswietnie :)
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie prośbę, klikniesz w reklamę/y na moim blogu(oczywiście nie musisz, to tylko porśba) , jest to pierwszy gadżet po prawej stronie, z góry dzięki ! :)
fashion-style-viola.blogspot.com
jejka piękna :)
OdpowiedzUsuńa, faktycznie nie mialabym nic przeciwko brązowej z krótkim rękawkiem, gdybym ją.. miała :D
Śliczna koszula, a perełki dodają jej uroku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://magdallenastyle.blogspot.com/
Chciałabym kupić perełki żeby ozdobić kołnierzyk,ale na allegro jest mnóstwo z różnymi średnicami. Jakie polecasz żeby się sprawdziły 8mm, czy może 10mm?
OdpowiedzUsuńja bym wzięła 8 mm, bo 10 to chyba troszkę za duże :) jak wolisz :)
Usuń