Fałdkowe coś a'la Marynarska

By | 22:03 14 comments
To jedna z moich początkowych prac, czyli tych za które wzięłam się po sesji z takim zapałem, i tą piękną perspektywą, że jeszcze 3 miesiące wolnego przede mną ! A tu połowa sielanki za mną, a właściwie to przede mną :) Mam tylko nadzieję, że reszta wakacji będzie słoneczna i ciepła, nie tak,  jak przez ostatnie dni.  Sukienkę przerobiłam, z wielgachnej, za dużej o dobrych parę rozmiarów, zwęziłam, zmieniłam dekolt, rękawki i parę innych rzeczy, m.in. to coś na środku, co zrobiłam z fałdek materiałów :) nie ma to jak fachowy język! Tak więc, przedstawiam Państwu "Fałdkowe coś". 





Nowszy post Starszy post Strona główna

14 komentarzy:

  1. swietna ta sukienka :)

    klikniesz mi w reklamę/y? ( pierwszy gadżet po prawej stronie) Oczywiście nie musisz :) Jeśli chcesz coś w zamian napisz w komentarzu :) Z góry dzięki ;)
    fashion-style-viola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakby dodać do niej czerwony pasek ...? Strasznie słodka ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w zanadrzu, nawet już do niej go nosiłam :) jeszcze tylko muszę wyprodukować jakieś czerwone dodatki i będzie naprawdę marynarsko :)

      Usuń
  3. fajna :)
    nie wiem czemu ale jakoś większe uznanie u mnie mają osoby, które przerabiają przeczy z "niczego coś pięknego", chociaż uszyć coś swojego według własnego pomysłu od początku to też coś. tak czy siak gratuluję kreatywności :)lubię Twój blog, zaglądam często i podpatruje ;)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy Anonim na moim blogu :) Miło mi :D Ja lubię to i to, ale czasem już nie ma czego przerabiać, a coś robić trzeba, no a pomysłów mi akurat nie brakuje, na swoje własne produkcje :) Mam nadzieję, że i z tych coś Ci się spodoba :)
      Pozdrawiam również

      Usuń
  4. Bardzo ładne to "fałdkowe coś" :D też czasami nie wiem jak coś nazwać, ale większość amatorów raczej tak ma więc nie ma się czym przejmować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonim może kiedyś nie będzie anonimem ;) powoli dojrzewa we mnie myśl o założeniu szyciowego bloga, chociaz nie mam maszyny więc niewiele mogę robić, chyba tylko wymyślać ;p ale ręcznie też da się coś zrobic :) sukienka ładna też spróbuje pokombinować coś i stworzyć jakieś cudo. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie, że się da, ale jest ciężej bez maszyny, na allegro możesz upatrzyć coś taniego, ja akurat mam to szczęście, że maszyna w domu po prostu jest, inaczej pewnie bym się szyciem nie zainteresowała. Naprawdę warto, bo taki sprzęt się na 100% przyda :) Zatem czekam aż się ujawnisz i pokażesz co potrafisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż plany są zobaczymy co wyjdzie ;p jak stworzę coś godnego pokazania osobie wyżej w szyciowym szczeblu to się pochwalę :) no i będę zaglądać i podglądać :) pozdrawiam :)

      Usuń
  7. stebnóka overlock deska do prasowania dobre stare żelazko bez pary dziurkarka manekin regulowany albo klasyczny i raj w pokoju jest <3 (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. overlocka to ja bym chciaaałaa :c i maneekina :D ale na to jeszcze przyjdzie czas :)

      Usuń
    2. pewnie ze tak;:) overlocki tanie mozna kupic;d moj do najtanszych nie nalezy, ale szybki nie jest.. czuje jak bym sie przesiadla z diesla na auto na benzyne :D (bo w szkole mialam potwornie szybkie, choc na poczatku przerazalo teraz mnie moj wkurza ze tak wolno obrzuca) ale na ogladalam sie troszke:) i sa fajne tanie overlocki.. a rzecz cholernie przydatna;)

      Usuń
    3. jak patrzyłam na allegro, to nie mogę znaleźć nic takiego taniego :D muszę czatować na okazję :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)) Odwiedzaj mnie częściej :)