Niestety, ale aż mi wstyd, że zjawiam się tylko po to, żeby życzyć Wam Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie i udanego Sylwestra oczywiście :)
A teraz, jeśli mogę dodać coś od siebie, szyciowego, to tylko tyle, że jeszcze dłuugo mnie tu nie będzie :( Nadchodzi najgorszy miesiąc czyli sesyjny styczeń i nic tylko książki, a człowiek nie ma czasu się podrapać nawet po... nosie :P... Sterta ciuchów do przerobienia w szafie i Zośka mi się kurzy, ale przyjdzie czas i na nią :) tak się pocieszam... Postawiłam ją na najwyżeszej półce na jakiej się dało, żeby tylko zniknęła mi z oczu, ale tak czy siak, nie da się o niej nie myśleć, zwłaszcza, że z półki niżej spogląda na mnie owerlok, także zakurzony :)
Tymczasem pozostawiam Was w oczekiwaniu na jakikolwiek post... i moją kartką świąteczną, gdyż jednak upust twórczości trzeba gdzieś dać :)
Jeszcze raz Wesołych Świąt :)
A ja z życzeniami zaglądam, przesyłam życzenia spokojnych , rodzinnych Świat... nasyconych magią.....
OdpowiedzUsuńP.S trzymam kciuki za wszystkie sesje..
Wesołych ! :)
Wesołych Świąt, szybko zdanej sesji i wielu pomysłów szyciowych w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iza
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń