Granat-burgund , burgund-granat !

By | 15:44 32 comments
Nie było mnie tu tylee, że hoho, aż mi wstyd :P Ale studia niestety mi niszczą szyciową karierę :C nie szyje się tyle ile by się chciało... Niestety. Ostatnio na studiach jest taki okres, że wszyscy chcą zrobić kolokwium w tym samym czasie, i nie przegada.  O ile prawo cywilne jest jeszcze ciekawe, tak prawo UE zupełnie mi nie podchodzi i męczę tak od rana... Ale postanowiłam zrobić sobie miłą przerwę na bloga ! W końcu to już prawie miesiąc od ostatniego wpisu... Tydzień temu na weekendzie uszyłam dwie pary rurek, tym razem bez zamków tylko na gumkach :) przyznam, że jest fajniej !

 Powstały zatem rurki granatowe, i rurki dla mnie nowość :P dwukolorowe - burgund + granat, te drugie powstały z resztek burdgundowych i granatowych rurek, co by się nie zmarnował materiał. Przypadło mi bardzo do gustu takie połączenie kolorów, i taki sposób na spodnie, mam więcej kolorowych pomysłów typu granat + musztarda, biały + czerwony, i będę powoli, a nawet bardzo powoli wcielała te pomysły w życie, dzięki studiom oczywiście....

Wykorzystałam przy szyciu mój Łucznikowy duecik - czyli maszynę Zosię i owerloka, którego pokazywałam na fb :) Jakoś zdołałam go okiełznać, choć sądzę, że to jeszcze nie jest to i jeszcze brakuje mi czegoś:P gdzieś pod koniec zdjęć będzie zdjęcie szwu, jaki uzyskałam. Wiem ! wiem, że do granatowych spodni nitka powinna być granatowa, ale, że miałam w domu białą tylko, a koniecznie musiałam spróbować owerloka, i była sobota, to stało się właśnie tak, że jest biała i o ! :P  Plusem jest to, że na zewnątrz  nic nie widać :P Czuję się jak profesjonalistka :D Haha :) nie sprowadzajcie mnie na ziemię...












Na koniec pytanie do czytających mnie kobiet :) Znacie jakieś sprawdzone metody na wypadające włosy ? Strasznie mi wychodzą, nie wiem już co mam robić, nic nie pomaga :/  Poradźcie coś :) Dodam tylko, że nie suszę włosów, nie farbuje, nie prostuję, słowem nie robię nic co mogłoby im zaszkodzić i nigdy nie robiłam, badania wyszły mi dobrze, a włosy mam słabe jak nie wiem... :C 
Nowszy post Starszy post Strona główna

32 komentarze:

  1. ej świetny pomysł:D
    i znam to uczucie kiedy studia nie pozwalają usiąść do maszyny :<
    a co studiujesz i gdzie jesli mozna wiedziec?:P
    i jak tak patrze na te twoje dizajnerskie spodnie to myśle że dobrze by wyglądało jakby przód był burgundowy np a tył granatowy:)

    ps zazdroszcze jak nie wiem overlocka

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie rurko-legginsy wyszły :) te dwukolorowe są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny blog :):), dodajemy do obserwowanych przez google i facebook liczymy na rewanż, u nas za to, ze obserwujesz i lubisz bierzesz udział w konkursie DO WYGRANIA paczki kometyków CHANEL YSL ETC :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w tych dwukolorywch spodniach. Można wiedzieć ile byś sobie liczyłą za takie cudo, gdybym chciała zamówić?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. spodnie fajne, akurat różne nogawki to fajny pomysł, inny przód i tył były modne 10 lat temu;p a jeśli chodzi o włosy to ja przez jakiś czas piłam skrzyp i mi pomogło trochę, już teraz aż tak mi nie wyłażą włosy. a też nie suszę, nie prostuję, nie farbuję, nic. a z białej nitki zrób swój znak rozpoznawczy:D

    OdpowiedzUsuń
  6. dwukolorowe rurki bomba :D nie wiem czy byłabym taka odważna żeby je założyć, ale bardzo mi się na Tobie podobają :D

    a białą nitką na owerlocku się nie przejmuj :) szyjesz spodnie z 2 różnych nogawek :D co może cię jeszcze wystraszyć ?? ^^

    zapraszam do siebie na candy tkaninowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a na wlosy polecam belisse :) tylko minimum 2 miechy trzeba brac te tabletki. Odzywka na wypadanie WAX z apteki tez daje zadawalajace efekty, bo to jest dla ludzi chorych na nowotwory co chemie stosuja, i stosuja ja zeby im wloski odrosly:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. belisse jem od miesiaca;p narazie nic, a wax nie pomaga ;P naprawde juz wiele rzeczy stosowałam, niedługo zostane łysaaaaa :D

      Usuń
  8. ooo, widzę że nie tylko ja się zmagam z tym modelem overlocka:)mam identyczny - tylko sygnowany przez ARKA RADOM. wiele już razem przeszliśmy, nie jeden raz posypały się pod jego adresem przeróżne wiązanki epitetów powszechnie uważanych za obelżywe, ale jak się nie ma co się lubi ...
    rurki wyszły bardzo ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. O ile maszyna jest moją przyjaciółką to jakoś nie wiem, czy takim uczuciem obdarowałabym overloka, wydaje mi się taki skomplikowany i znając mnie wszystkie nitki bym wiecznie plątała ;) może dlatego, że go nigdy nie używałam, ;) na tą chwilę zadowalam się maszyną z możliwością ściegu a'la overlokowego :).

    Granatowe spodnie (i bordowe kilka postów wstecz) podobają mi się bardzo, ale do dwukolorowych nie jestem przekonana, chyba jestem tradycjonalistką ;) Może nawet nie tyle, że mi się nie podobają, co sama raczej bym się w nie nie ubrała ;)

    Co do włosów- ja byłam zaskoczona rezultatami belissy- brałam ze dwa miesiące. Pamiętam jak zamiast kilku włosów ze szczotki wyciągałam całe laleczki voodoo, ale mi przeszło po tych tabletkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rurki prześwietne! Ciekawy pomysł bardzo i świetne wykonanie. Powiedz mi proszę, z jakiej tkaniny szyłaś te rurki i czy zwykłą nicią, czy elastyczną może?

    Co do włosów - Mama mojego M sprawami zdrowotnymi bardzo się interesuje, przeszperała niemal wszystko, co tylko można w necie i o lekach, suplementach diety i innych takich wie naprawdę dużo. Poradziła mi kupić Spirulinę (zamawiała ją moja Szwagierka, więc źródła pochodzenia nie znam). Z tego, co słyszałam i się naczytałam, to Spirulina to czyste algi, żadnej chemii i preparat podobno dobry na wszystko - włosy, paznokcie, skórę, układ odpornościowy, niektórym podobno pomaga nawet schudnąć. Ja potwierdzić tego nie mogę, bo pobrałam trochę tylko i potem każdego następnego dnia zapominałam i do dziś zapominam brać ;) koniecznie muszę opakowanie odnaleźć i zmusić się do regularności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłyśmy sobie dawno temu z dawną koleżanką z mieszkania spirulinę na allegro... chyba chciałyśmy schudnąć... po kilku tygodniach regularnego "brania" pozostali mieszkańcy zaprotestowali - energia nas rozpierała (i to taka nie do końca pozytywna:) po raz kolejny bym nie spróbowała...

      na zdrowe włosy polecam skrzypowitę, oczywiście na widoczne efekty trzeba trochę poczekać:)
      przygotuj się rownież na ekspresowy przyrost paznokci - o ile szybki przyrost włosów mi nie przeszkadza to za paznokciami nie przepadam :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Mi na wypadanie włosów pomaga to, że troszeczkę je podcinam . I podobają mi się Twoje buty.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziwne te spodnie 2 kolorowe:) Nie odważyłabym się takich nosić chyba, ale na Tobie wyglądają fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wooow these pants are awesome!!!! really like it! maybe we follow each other !? let me know :) greetings www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ścieg w overlocku wyregulowałaś sobie na tip-top, piękny szewek wyszedł :))
    Spodnie tak jak i poprzednie i jeszcze poprzednie wyszły fajnie :)
    W dwukolorowych, to mi się z arlekinem kojarzysz :D

    Co do włosów, nie pomogę za wiele i sama borykam się z tym problemem. Łykam belissę i spróbuję metody na drożdże, którą znalazłam na blogu http://www.anwen.pl/ - ponoć działa cuda, ale czy naprawdę, to się okaże.
    Na tym blogu jest jeszcze mnóstwo innych porad, więc polecam Ci trochę go przeszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dałabym się pokroić za ovrlocka! ;) w moim przypadku muszę się zadowolić zaobrąbianiem ściegiem zygzakowym... ;) więc, nie przejmuj się, że nitka jest biała! nikt do nogawki zaglądać Ci nie będzie :p

    co do wypadających włosów, najpewniejsze rozwiązanie to je ściąć ;) zawsze można zaszaleć i wprowadzić jakąś małą metamorfozę ;)

    pozdrawiam, Mooni

    OdpowiedzUsuń
  17. Spodnie rewelacja ,dwukolorowe rurki to świetny pomysł , prezentują się bardzo fajnie .
    Jeżeli chodzi o włosy w moim wypadku pokrzywa to było to co uratowało moją czuprynę. Parzyłam , piłam , płukałam włosy . W sklepie z ziółkami kupiłam miksturę też gotową miksturę z pokrzywy i stosowałam zewnętrznie. Mojemu dorastającemu długowłosemu Nastolatkowy pomogła odżywka do włosów zdaje się z Garniera do włosów słabych -wypadających. Pomogło. Ale troszkę to trwało.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. łoo zazdroszczę Ci tych spodni! :) a ja się zabieram za wybielanie spodni 2 tydzień i jakoś tak mi nie wychodzi, zrobiłam próbę z innymi spodniami, leżały chyba 2 godziny w wybielaczu i prawie nic :/ potrafisz wybielać? doradzisz coś? :)
    Nie było mi zimno, na prawdę! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja osobiście polecam odżywkę Farmona Jantar. Do zdobycia na allegro lub w sieci aptek dbam o zdrowie (można zamówić na ich stronie). Stosuje się codziennie wcierając w skórę głowy. Efekty potwierdzam nie tylko ja :)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetnie!
    hehe mogłabym napisać to samo co Ty, też nic kompletnie z nimi nie robię a wypadują mi strasznie..

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne rurki, skąd miałaś wykrój? Burda? Samodzielnie? Niewidoczne szwy mogą być nawet kanarkowo-wściekłoróżówe, w końcu oprócz nas i pralki nikt ich nie będzie oglądać. A co do włosów, to miałam ten sam problem (raz po lekach a raz po szamponie do włosów jasnych). Ale najlepszy okazał się szampon z Joanny z Czarną Rzepą - http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3623. Nie dość, że włosy przestały wypadać, to się wzmocniły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykrój ściągnęłam z moich starych spodni , rozprułam i póżniej wycięłam na ich podstawie :)

      Usuń
  22. wow fajny pomysł na rurki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wyglada swietnie, masz teraz niespotykane spodnie :) ale czy mialas wykroj czy sama opracowalas jak to uszyc? sama tez bym chciala sprobowac uszyc sobie rureczki, tylko nie wiem jak ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam :) wykrój ściągnęłam ze starych rurek, poprostu je rozprułam i potem szyłam na ich podstawie :) naprawdę bardzo łatwe :)
      pozdrawiam

      Usuń
  24. Jeśli komuś nie wypadają włosy bardzo bardzo to chyba wystarczą jakieś tańsze tabletki - ze skrzypem , to co zwykle reklamują , a jeśli bardzo to dobry jest szampon - Dermena i tabletki Silica to kupienia w aptece .
    Spodnie super.. brakuje mi jakiś takich rurek.. ale nie mam pojęcia jak je zwęzić..
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  25. w aptece jest bardzo dużo suplementów na włosy np: merz spezial, skrzypo vita, capivit...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)) Odwiedzaj mnie częściej :)